Ludzie marzą o pięknym uśmiechu zdobionym przez śnieżnobiałe i równe zęby, dlatego dla wielu osób kuszące są wyjazdy do Turcji w celu wykonania estetycznych, protetycznych metamorfoz uzębienia. Niskie ceny i szybkie efekty wyjadą się bardzo atrakcyjne. Ale czy jest to na pewno bezpieczne? Poznajcie drugą stronę medalu tureckiej turystyki stomatologicznej.
Niska cena licówek wykonywanych przez tureckich stomatologów jest dla wielu osób bardzo atrakcyjna. Gdy koszt tego typu zabiegów jest 3-4 razy niższy niż w Polsce lub w innych krajach europejskich, okazuje się, że można ponieść nawet konieczność przelotu i kilkudniowego zakwaterowania w hotelu, a i tak jest to bardziej opłacalne finansowo. Podejmując jednak decyzję o zrobieniu sobie zębów w Turcji należy także wziąć pod uwagę inne aspekty, o których już nie zawsze myślimy! Występują bowiem pewne ryzyka zdrowotne takich zabiegów w krajach arabskich!
Na tego typu wyjazdy decydują się zwykle osoby chcące zmienić wygląd całego uśmiechu. Wiąże się to z wykonaniem odbudowy większości zębów. Czy zdajecie sobie sprawę z tego, że tak rozległe parce protetyczne to bardzo poważna ingerencja w zgryz i okluzję?! Estetyka licówek to jedno, ale równie ważne jest to, aby nowe zęby idealnie pasowały wielkością i kształtem do naszego zgryzu. Poza tym muszą być one bardzo precyzyjnie i właściwie zamontowane.
Czas to pieniądz!
To co jest niezwykle ważne w takich zabiegach to poświęcony na nie czas. Odbudowy protetyczne powinny być wykonywane tak naprawdę w kilkuetapowym procesie i na pewno nie podczas jednej, czy nawet dwóch wizyt!
- Zaczynamy od dokładniej diagnostyki – wizyty podczas, której stomatolog przeprowadza dokładny wywiad i badania oraz zbiera dokumentację medyczną.
- Później ustalany jest plan leczenia. Jest on dokładnie omawiany z pacjentem, który musi być w pełni świadomy na co się decyduje. W planie określane jest co dokładnie zostanie zrobione, których zębów będą dotyczyły odbudowy oraz jak zęby zostaną przygotowane do zabiegu i jak będą wyglądały ostateczne prace.
- Na kolejnych wizytach pacjent ma pobierany wycisk orientacyjny, który służy do wykonania wizualizacji ostatecznego efektu i przygotowania licówek tymczasowych.
- Bardzo ważnym etapem jest szlifowanie zębów. Po wykonaniu tej czynności zakładane są licówki tymczasowe, które zabezpieczają zęby do kolejnego etapu zakładania prac docelowych.
- Następnie technik przygotowuje odbudowy – ich kształt, rozmiar i kolor są bardzo indywidualnie dobierane i dopasowywane do reszty uzębienia.
- Kolejnym etapem jest przymiarka prac ostatecznych. Licówki przymierza się na jednej wizycie, korony cementuje czasowo. Pacjent nosi je kilka dni, tak aby mógł sprawdzić jak się w nich czuje.
- Po zaakceptowaniu prac przez pacjenta i lekarza odbudowy są cementowane na stałe.
Pacjent odbywa więc kilka wizyt w odpowiednich odstępach czasowych i każdy etap jest dokładnie przeprowadzany, a w razie konieczności korygowany.
Gdy wykonywane są odbudowy w Turcji wszystkie procedury przeprowadzane są podczas kilkudniowego pobytu. Diagnostyka i kwalifikacja odbywa się online, więc niedokładnie! Na miejscu wszystkie prace odbywają się szybko, w zasadzie dzień po dniu. Nie ma więc możliwości, aby pacjent ocenił odbudowy i to jak się z nimi czuje oraz mógł się zastanowić i ocenić czy wszystko mu odpowiada. To ekspresowe, taśmowe wykonywanie odbudów protetycznych warunkuje niską cenę.
Przykre powikłania
Natomiast jest ono w takim tempie bardzo ryzykowne i może zakończyć się różnymi powikłaniami. Przykre konsekwencje mogą pojawić się po paru dniach, ale i po paru miesiącach. Bóle stawu skroniowo żuchwowego, bóle głowy, czy karku – to efekty złej okluzji przy źle dopasowanych odbudowach. Za bardzo zeszlifowane zęby są mocno obciążane i występuje ryzyko obumarcia tkanek. W takiej sytuacji konieczne jest leczenie kanałowe. Takie zęby będą nadwrażliwe i bolesne. „Na szybko”, źle dopasowane lub zacementowane licówki czy korony mogą również pękać. Może się również zdarzyć, że tak wykonane prace będą do wymiany po kilku latach i wówczas opłacalność inwestycji w zęby, która powinna wystarczyć na 15-20 lat bardzo spada. Dodatkowo w takich warunkach nie ma czasu na poprawki licówek, gdy ich kolor pacjentowi się nie spodoba – jeżeli będą zbyt białe lub za ciemne albo zbyt sztuczne. W Polsce wykonywane są w tym celu przymiarki i zawsze można wymienić odbudowę przed ostatecznym zacementowaniem. Tutaj nie ma czasu na adaptację, ani zadziałanie korygujące.
Dlatego przed wyjazdem do Turcji w celu wykonania licówek, każdy powinien dwa razy poważnie się zastanowić. Oczywiście można polecieć 3-4 i odbyć prawidłowe wizyty, tylko wtedy taka praca przestaje być opłacalna finansowo.
Inny kraj – inne standardy
Pamiętajmy także o innych, czysto społecznych barierach, które mogą stać się przyczyną niepowodzeń.
Istotna jest dobra komunikacja miedzy pacjentem a stomatologiem.. Gdy nie rozumiemy do końca języka może dojść do nieporozumień w planie leczenia. Teoretycznie możemy się zgodzić na coś czego nie chcemy i ciężko wówczas tłumaczyć, że źle zrozumieliśmy.
Weźmy pod uwagę także różnice kulturowe i związane z nimi standardy medyczne. Jesteśmy przyzwyczajeni do wysokiego poziomu medycznego. W krajach arabskich jest on niższy, co może być w pewnych sytuacjach nawet szokujące.
Pamiętajmy, że decydując się na leczenie w Polsce pacjent ma gwarancję i odpowiedzialność lekarza wykonującego odbudowy. W razie niepowodzeń możemy złożyć reklamację. Wykonując zęby w Turcji należy tam pojechać i dochodzić odszkodowania, nie znając praw pacjenta obowiązujących w kraju poza UE.
Reklamy tureckich gabinetów stomatologicznych nęcą pięknymi wizualizacjami i zdjęciami uśmiechów po metamorfozach oraz dobrymi opiniami zachwyconych pacjentów. Pamiętajmy jednak, że zdjęcia i opinie wcale nie muszą być autentyczne. Ciężko jest na taką odległość to zweryfikować i poznać fachowość stomatologa. Co więcej może on być jedynie osobą kontaktową, a na miejscu zębami może zajmować się ktoś zupełnie inny, z kim nigdy nawet nie porozmawialiśmy.
